Kaganek…

Repozytorium, Polska Bibliografia Naukowa, POLON i Bóg wie co jeszcze… A wszystko to w ramach ewaluacji jednostek naukowych. Jakieś setki rekordów i dziesiątki stron wydruków z PDF. I ciągle to samo pytanie. Jak sprawnie i skutecznie po zarżnięciu “mojej” ankiety zbierać dane o publikacjach tak, żeby być do minimum zależnym od cudeniek wymienionych powyżej. Tak a’vista dwa pomysły.
Wujek Google
Samoróbka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *