Barwy ochronne

To mój kolejny ukochany film z czasów słusznie minionych, których nie ośmielam się nazwać po imieniu aby nie zostać oskarżonym o propagowanie totalitaryzmu i innych tego typu odchyleń. Genialne studium charakterów ludzkich w pigułce. Choć obejrzałem ten film jeszcze jako student, mimo pokazania cieni środowiska akademickiego, zdecydowałem się na podjęcie pracy na uczelni. Polecam jako dodatek tekst już z tego wieku – konformizm inteligenta oczami Zanussiego. Jakże jest on aktualny także dzisiaj…
https://www.youtube.com/watch?v=G3jFa3vfWTA

2 odpowiedzi na “Barwy ochronne”

  1. Dialogi z magistrem ulubione w tym filmie, plus końcowa scena 😀 Zapasiewicz w roli cynika zawsze dobrze, rola Adama z “Przypadku” Kieślowskiego też dobra, ale może nie tak wyrazista, bo drugoplanowa…

  2. Tak… Wychodzi piękny tryptyk z udziałem nieodżałowanego Zbigniewa Zapasiewicza. Mój trzeci ulubiony film to Przypadek Kieślowskiego. A Docent Szelestowski to niestety postać ponadczasowa. Czasy się zmieniają, ludzkie postawy i słabości nie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *