Plan Ryszarda nie przewiduje zwolnień!

Reforma 2.0 nawet nie stanęła na radzie, więc niby nie ma tematu, ale… Coś po tej próbie pozostało w powietrzu! No bo skoro podpisaliśmy zobowiązanie do zwrotu kasy tak po 300 tysięcy rocznie to skądś te pieniądze trzeba wziąć. Powtarzam kolejny raz i do znudzenia – jeśli redukujemy 20 pracownikom pensum o 20% czyli 48 godzin na prowadzenie niezwykle istotnych dla gospodarki narodowej badań co daje łącznie 960 godzin czyli cztery etaty to powstają nadgodziny w tej wysokości, na które muszą się znaleźć dodatkowe fundusze, jeśli odpowiednie części etatu nie zostały opłacone z projektów czy też grantów.
Skoro społeczność wydziału nie chce zwiększania liczebności grup, co jak wszyscy wiemy oznacza z jednej strony obniżkę jakości kształcenia a z drugiej wykonywanie większej pracy za tę samą płacę i nie chce reformy programu studiów prowadzonej na szybko to będą… zwolnienia.
Przypominam wszystkim – plan Ryszarda dla wydziału nie przewidywał żadnych zwolnień a jedynie zdroworozsądkową racjonalizację kosztów dydaktyki. Przypominam moje słowa – “kształcimy za bogato”. Za bogato, czyli przy malejącej liczbie studentów na drugim stopniu mamy za dużo specjalności i specjalizacji co skutkuje bardzo małymi grupami.
Przypominam kolejny raz, że liczba godzin zlecanych dla grupy gdzie jest 5 osób jest taka sama jak dla grupy, gdzie jest 15-20 osób!
Jeśli więc z trzech grup po 5 osób zrobimy jedną 15 osobową to przy założeniu, że jest 25 godzin zajęć w tygodniu to oszczędność wyniesie: 2x25x30=1500. Są dwa rodzaje studiów, a zajęcia odbywają się jednocześnie na pierwszym i drugim roku – oszczędności wyniosą więc co najmniej 3 tysiące godzin! A jest to lekko licząc 12 etatów!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *