Wyprowadzka

Wielka wyprowadzka…

Ten tekst powstawał od marca tego roku w pełnym porozumieniu i jedności duchowej z Władzami Wydziału. Wyprowadzka zasobów edukacyjnych na uczelniany Moodle, o czym mówiłem na Radzie Wydziału to nie fakt medialny, ale fakt faktyczny. Z nowym rokiem (akademickim) równym krokiem będziemy jako skazani na sukces podążać ku pełnemu wykorzystaniu potencjału uczelnianej platformy edukacyjnej Moodle. Stronę techniczną przenosin kursów opisałem szczegółowo na wygaszanym stopniowo portalu wydziałowym w kursie dedykowanym Wielkiej Wyprowadzce. W tym nadzwyczajnie ostatnim numerze Informatora Edukacyjnego będzie kilka słów na temat filozofii samych zmian.

Uczelniany Moodle

Ogólnowojskowa definicja dzidy bojowej jest bardzo prosta. Dzida bojowa składa się z trzech części: przeddzidzia, zadzidzia i dzidy właściwej. Uczelniany Moodle składa się z trzech instancji: właściwej platformy Moodle, piaskownicy, czyli sandbox oraz archiwum lub wręcz archiwów… No to przejdźmy do szczegółów tych trzech instancji.

  • Moodle właściwy ma adres moodle.usos.pw.edu.pl i jest „powoływany” do życia na dokładnie jeden rok akademicki po zakończeniu jesiennej sesji, czyli w drugiej połowie września. Łatwo się domyślić, że jego koniec życia upływa z końcem roku akademickiego. Koniec życia nie oznacza jednak likwidacji. Portal zostaje zamknięty i jest dostępny jako archiwum już pod innym adresem
  • Archiwum Moodle (zgodnie z aktualnym stanem tylko jedno) ma adres moodle2020.usos.pw.edu.pl – cztery cyferki to rok, w którym powstał portal. W archiwum jak to w archiwum nie można oczywiście nic zmienić. Domyślam się, że czas „życia” czyli utrzymywania archiwum będzie zgodny z przepisami dotyczącymi archiwizacji. Od października będą więc najprawdopodobniej dwa archiwa, jedno ze stemplem 2020 drugie 2021.
  • Sandbox czyli piaskownica o adresie moodlepreprd.usos.pw.edu.pl to wersje preprodukcyjna, stąd taka a nie inna nazwa. W tej instancji można poprosić o założenie kursu, który będzie właśnie taką wersją preprodukcyjną.

Najważniejszy jest oczywiście „Moodle właściwy” – kursy są tu zakładane w zasadzie automatycznie za pośrednictwem USOS – podobnie automatycznie odbywa się zapisywanie Studentów.

Nasze dziś i jutro…

W chwili, gdy piszę te słowa, czyli 6 lipca zakładanie kursów na właściwym Moodle nie ma sensu i być może jest po prostu niemożliwe. No bo po co komu w lipcu kurs, który zaczął się w październiku ubiegłego roku lub lutym tego roku…

Co więc możemy zrobić przez wakacje? Sprawdzić, czy nie mamy mimo mojego precyzyjnego opisu żadnych problemów z przenoszeniem kursu. Do tego trzeba oczywiście poprosić o założenie kursu na platformie „treningowej”, preprodukcyjnej.

To wszystko możemy i powinniśmy zrobić „dziś”, czyli przed 1 października. Po tej dacie portal wydziałowy będzie stopniowo wygaszany – pierwszy etap wygaszania to dostępność portalu jedynie z „adresów wydziałowych”, czyli praktyczna niedostępność dla Studentów. Zachęcam więc jeszcze raz gorąco do podjęcia wakacyjnego czynu i treningowego wykonania przenosin jednego kursu do piaskownicy.

Plusy dodatnie i ujemne

Nie ma rzeczywistych, realnych i idealnych rozwiązań – wszystko jest kwestią mniej lub bardziej zgniłego kompromisu. Wydziałowy Moodle „proponował” jeden, ciągle ten sam, kurs z danego przedmiotu. Plus dodatni jest oczywisty – kurs był zawsze gotowy do użycia. Plus ujemny dotykał tylko tych, którzy wykorzystywali Moodle nie tylko jako repozytorium materiałów dydaktycznych. Przez lata kumulowały się kolejne oddawane prace, wyniki z testów. Tak to wyglądało na wydziałowym Moodle.

Na uczelnianym Moodle czas trwania, życia kursu to rok akademicki. W kolejnym nowym roku trzeba „odtworzyć” stary kurs, co dokładnie opisałem. To być może dla niektórych będzie plus ujemny – trzeba coś zrobić, bo samo się nie zrobi, samo się jedynie psuje, aż się zepsuje. Plus dodatni jest jednak oczywisty – mamy na kursie jedynie osoby z danego roku akademickiego, których wyniki zostaną automatycznie zarchiwizowane. Dla mnie wszystkie plusy dodatnie uczelnianego portalu Moodle wiele razy przewyższają ten jeden minus – konieczność odtworzenia kursu.

R. Robert Gajewski
Wołomin, 28 lipca 2022 r.