Wiekopomny dzień…

Ten dzień, dzień 28 lutego 2019 z pewnością przejdzie do Historii Rozwoju Nauki Polskiej. Tego oto dnia ukazało się bowiem rozporządzenie. Rozporządzenie, które spowoduje, że już nic nie będzie takie, jak było kiedyś… Co to jest za ważne i wiekopomne rozporządzenie? Jest to oczywiście rozporządzenie w sprawie. W sprawie najważniejszej i najistotniejszej. Rozporządzenie w sprawie ewaluacji jakości działalności naukowej. Ważna jest także pozycja. Pozycja tego rozporządzenia jest 392. Bardzo łatwo to zapamiętać. Mamy trójpodział władzy. A trzy do potęgi dwa to dziewięć. Dlatego w sumie jest 392.
Fakt ten oczywiście zauważyła Politechnika Gdańska na swojej stronie poświęconej rozporządzeniom do ustawy 2.0.
Na bliźniaczej stronie Politechniki Warszawskiej królują rozporządzenia z września i października ubiegłego roku.
Halo, pobudka, nowe idzie i tupie!

Podsumowanie monologu o kształceniu…

Od kiedy pamiętam mówię o kolorowaniu drwala. Ewolucja w szkołach przebija wszystko.
ewolucja
Mógłbym powiedzieć – z czego się śmiejecie? Z siebie samych… Ze swojego losu, życia. No bo to są nasi Studenci, absolwenci “szkół kolorowania drwala”.

Drwal – zadanie na maturze
Autor nieznany
Matura 1960 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1970 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1990 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2010 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2020 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.

O ciałach i organach…

1 października tego roku zakończy swoją działalność Rada Wydziału Inżynierii Lądowej jako organ kolegialny uczelni. Zastąpi ją Rada Dyscypliny Naukowej. Czy i co zastąpi radę wydziału? Podobno ma to być bliżej jeszcze nie zdefiniowane ciało kolegialne. W mojej głowie powstało więc naiwne pytanie – jakie są różnice między ciałem a organem. W medycynie ciało składa się z organów, można powiedzieć, że jest sumą organów. A w życiu? Na temat ciał kolegialnych znalazłem tylko taki tekst w Internetach. “Ciałami kolegialnymi na Uczelni są m.in.: Kolegium Rektorskie, komisje rektorskie, komisje uczelniane.” Czyli ciało kolegialne to coś mniej niż organ. No bo organem uczelni jest na przykład Senat. Jeśli Radę Wydziału zastąpi Rada Dyscypliny Naukowej to będziemy mieli ciało kolegialne typu rektorska lub senacka komisja ds. wydziału inżynierii lądowej, taki sobie klub dyskusyjny i wentyl bezpieczeństwa w jednym. Ciało to będzie mogło oczywiście powoływać swoje dodatkowe robocze ciała, podkomisje i inne cuda wianki. Czy dalej będzie istniało ciałko kolegialne zajmujące się finansami?

Konsultacje +

Na ostatniej radzie podjąłem publicznie zobowiązanie. W tym uroczym kraju ostatnimi laty wszystko co wspaniałe i wartościowe ma plus w nazwie. 500+, mosty+… Wpisałem się więc w ten trend i zapowiedziałem w przyszłym roku konsultacje+.
Gdy wchodziłem do sali 20 na zajęcia witał mnie plakat o szkoleniach z zakresu BIM w ramach programu NERW o wartości 37 milionów. Wychodziłem nieco z nerw, bo uznaję starą zasadę – first things first. Czy można uczyć BIM osoby, które nie potrafią w arkuszu policzyć wartości prostego wyrażenia arytmetycznego? Oczywiście można, tylko… po co! A czy zamiast uczyć BIM nie można byłoby w ramach tego projektu przypomnieć ułamków? No oczywiście nie można… Kolejny problem nie do rozwiązania?
Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu… Mam zgodnie z tak zwanym dobrym obyczajem akademickim obowiązek dwóch godzin konsultacji w tygodniu. Daje to 30 godzin w semestrze czyli 60 w roku. Czyli moje pensum wynosi de facto 300 a nie 240 godzin. Mogę podczas konsultacji siedzieć i dłubać sobie tu i tam albo… Mogę zaprosić te osoby, które mają problemy z matematyką na dodatkowe zajęcia poświęcone… zrozumieniu zasad działania nawiasów czyli kolejności działań. Za rok o tej porze napiszę jak było. Czyli ile osób skorzystało z tego zaproszenia. Wynik już znam, tak jak znałem wyniki ankiety i wyniki zaliczeń. Ale miło jest potwierdzić swoją tezą badawczą…