Policz sobie slota…

Pełny tytuł tego wpisu jest rymowanym dwuwierszem: nie bądź jak niemota, policz sobie slota. Ale żeby nikogo nie denerwować a raczej zachęcić w tytule pozostawiłem jedynie drugą część. Podczas prezentacji na Radzie Wydziału starałem się pokazać, że rozporządzenie mimo wszystkich krytycznych uwag jest jednak “do ogarnięcia”. Mówiłem wtedy także na temat tego, że niestety nie jesteśmy w stanie stworzyć narzędzia podobnego do naszej wydziałowej ankiety. Wydawało mi się, że będę w stanie na podstawie globalnych danych z repozytorium coś tam półautomatycznie policzyć, ale już na starcie pojawiły się problemy nie do przejścia. Jeśli nie można czegoś zrobić globalnie to trzeba zrobić to lokalnie. Wykonując sprawozdanie z tak zwanych prac statutowych opracowałem prosty arkusz kalkulacyjny do samodzielnego liczenia slotów. Jak wypełnić taki arkusz pokazuję na poniższym filmie. Co dalej? Jeśli teraz te wszystkie arkusze o odpowiednich nazwach będą zgromadzone w jednym folderze to można automatycznie agregować dane z tych arkuszy czyli poznać wynik całego wydziału. Ale jak znam życie i dla tego algorytmu pojawią się obiektywne problemy nie do rozwiązania i nie do przejścia… Oczywiście “instytucjonalizacja” tego pomysłu zależy od decyzji Naszego Pana Dziekana. Każdy może to zrobić tak dla zaspokojenia własnej ciekawości. Bo te mityczne sloty stanowią wbrew pozorom rozsądne rozwiązanie zapobiegające różnym “cudom punktowym” będących emanacją punktozy. Wyobraźmy sobie czterech uczonych publikujących wspólnie, razem cztery współautorskie publikacje po 15 punktów. W starym algorytmie każdy ma po 60 punktów i po cztery publikacje. Dzięki “współpracy” dokonali cudownego rozmnożenia publikacji i punktów. W nowym algorytmie bazującym na slotach każdy ma dokładnie 15 punktów i wypełniony dokładnie jeden slot. Mam jeszcze jedną motywację. W zeszłym roku jakoś tak latem ukazała się WyLiRa czyli wydziałowa lista rankingowa. Jej kolejne wcielenie jest dostępne od 5 marca tego roku. Abstrahując od tego, że znowu coś mi źle policzono uważam tworzenie tego typu list po okazaniu się 22 lutego rozporządzenia za niecelowe. Istotne bowiem nie są liczby punktów uzyskane przez poszczególnych uczonych, które nie sumują się do liczby puntów uzyskanych przez wydział ale sloty! Dlatego policz sobie slota, nie bądź niemota!

Kilka słów na e i k

Wczoraj w kuluarach pewnego służbowego zebrania został poruszony temat potencjalnych i kolejnych zmian organizacyjnych na wydziale czyli czekającej nas komasacji i kolektywizacji. Nie skwitowałem tego moim ulubionym powiedzeniem, że od mieszania herbaty bez cukru nie stanie się ona słodsza. Pojechałem zdecydowanie grubo i po bandzie rzucając pytanie czy w tym procesie będzie grana eugenika czy eutanazja, a może sięgniemy po eksterminację. Jeden z moich Kolegów przypomniał mi mojego ulubionego Orwella i używany przez niego termin ewaporacja. Ciocia Wikipedia twierdzi, że Orwell używał terminu ewapotranspiracja. W święta sięgnę po Rok 1984. A wieczorem zrozumiałem, że każdy scenariusz jest możliwy bo dziura jest dziurawa i gigantyczna!

Podczas wczorajszego służbowego zebrania padło także stwierdzenie dotyczące RAPORTU ROCZNEGO Z WYKORZYSTANIA ŚRODKÓW FINANSOWYCH PRZYZNANYCH NA UTRZYMANIE POTENCJAŁU BADAWCZEGO a konkretnie syntetycznego opisu zrealizowanych zadań badawczych objętych planem zadaniowo-finansowym z roku poprzedzającego rok złożenia raportu, ze wskazaniem najważniejszych osiągnięć naukowych i ich zastosowań praktycznych (wdrożeniowych) oraz zadań z zakresu działalności upowszechniającej naukę. Jak to się robi opisuje Komunikat w sprawie rozliczania środków finansowych przyznanych na działalność statutową – w ostatnim akapicie jest odniesienie do dwóch rozporządzeń. Zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO z dnia 11 września 2015 r. w sprawie sposobu ustalania wysokości dotacji i rozliczania środków finansowych na utrzymanie potencjału badawczego oraz na badania naukowe lub prace rozwojowe oraz zadania z nimi związane, służące rozwojowi młodych naukowców oraz uczestników studiów doktoranckich “objętość tekstu w odniesieniu do jednego zadania nie może przekraczać 500 wyrazów”. Można to przeczytać w załączniku 6 w punkcie B na stronie 17.

Jest oczywiście ROZPORZĄDZENIE MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO z dnia 21 lipca 2017 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania wysokości dotacji i rozliczania środków finansowych
na utrzymanie potencjału badawczego oraz na badania naukowe lub prace rozwojowe oraz zadania z nimi związane, służące rozwojowi młodych naukowców oraz uczestników studiów doktoranckich
. Na stronie 4 jest 200 wyrazów, ale dotyczy to punktu C: Informacja o zadaniach zrealizowanych w ramach dotacji dla młodych naukowców. Dla każdego zadania podaje się nazwę zadania i jego cel oraz opis zrealizowanych prac. Objętość tekstu w odniesieniu do jednego zadania: maksimum 200 wyrazów.” W punkcie B nie ma takiej zmiany…

Wszystkich serdecznie przepraszam, że jestem nazwijmy to marudny i up…orczywy w dociekaniu prawdy. Przypominam wszystkim mój wpis z 10 kwietnia. Jeśli komuś nie chce się klikać cytuję ponownie to, co wówczas zacytowałem.

.
Trudno wyobrazić sobie, byśmy mogli zrobić jakikolwiek krok do przodu, jeśli nie przyznamy sobie szczerze, że bałagan, dezorganizację i ogólne rozwłóczenie w naszym państwie doprowadziliśmy do tego stopnia, że […]
[…] to nasza polska skłonność do robienia rzeczy bez należytego przygotowania i bez odpowiedniego zapasu czasu. Jak zwykle nie chodzi w tym o cechy charakteru jednostek, ale o to, że społecznie rzecz biorąc, jesteśmy wszyscy skłonni do działania nieprzygotowanego, improwizowanego i na ostatnią chwilę. W ten właśnie sposób działają najczęściej nasze mechanizmy administracyjne i państwowe.

76x wil.pk.edu.pl

Jak zwykle zupełnie przypadkowo szukając zupełnie czegoś innego a mianowicie “starego kotleta” o nazwie informatyka budowlana natrafiłem w sieci na prezentację wydziału kategorii B na RA 2019/2020. Znowu mi coś opadło a może wręcz odpadło. Jak wygląda podobna prezentacja wydziału klasy czy też kategorii A?
Nasi konkurenci z Krakowa mają swój kanał na YouTube. A my? Wystarczy odpalić YouTube i wpisać Wydział inżynierii Lądowej Politechnika Warszawska. I tak jest o niebo lepiej niż na bliski południu. Jeszcze do niedawna jak się w mapach Google wpisało SIMR PW pojawiał się… Wydział Skuterków i Małych Rowerków. Dziś jest już poprawna nazwa i… mnóstwo pozytywnych wpisów o wydziale. Od zawsze mówię i pisze o konieczności zatrudnienia armii pozytywnych trolli (pozytrolli?), którzy będą nam robić nasz ulubiony pozytywny pijar vel PR.

wil