Wspaniały jubileusz

Dziś przypada 95 rocznica urodzin Pana Profesora Zbigniewa Kączkowskiego. Był on bez wątpienia moim pierwszym Mistrzem na wydziale. Pierwszym i najważniejszym Nauczycielem, dzięki któremu jestem tym kim jestem. W 1979 roku obroniłem pod Jego kierunkiem pacę dyplomową. Do przejścia na emeryturę czyli do roku 1983 był moim opiekunem naukowym i wtedy to powstały początki mojej pracy doktorskiej. Pan Profesor Kączkowski nauczył mnie bardzo wielu rzeczy. Pisząc te słowa dobieram je starannie, bo poprawność językowa to podstawa. Nie piszę tego w oparciu o cokolwiek, bo oparciu lęgną się pluskwy, a terminy liczba i ilość znaczą zupełnie coś innego. Miałem zaszczyt być asystentem Pana Profesora Kączkowskiego i to jakim jestem dzisiaj nauczycielem akademickim to Jego zasługa. Wymagam od Studentów, ale przede wszystkim wymagam od siebie, aby zajęcia były dobrze zaplanowane i przygotowane.
Ponieważ tym razem nie zostałem zaproszony na jutrzejsze uroczystości jubileuszowe tą drogą chciałbym złożyć Panu Profesorowi Kączkowskiemu moje najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Przede wszystkim zdrowia i bardzo długich lat życia upływających w radości wynikającej ze świadomości tego, że ziarno rzetelności i uczciwości zawodowej które zasiał przed laty wydaje do dziś wspaniałe plony.
Ze zdziwieniem i pewną dozą zażenowania i smutku stwierdziłem, że nasz wydział którego pracownikami Pan Profesor Kączkowski był od 1954 roku i zakład mechaniki budowli którym kierował od 1955 roku wtedy jako katedrą jakby zapomniały w przestrzeni wirtualnej o tej rocznicy, bo na ich stronach nie ma o tym nawet słowa. O tempora, o mores!
R. Robert Gajewski
ZK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *