Na cyfrowo…

Najpierw była mowa o cyfrowym wykluczeniu rozumianym dwojako. Po pierwsze jako brak dostępu do cyfrowych usług, po drugie jako słaba umiejętność korzystania z nich.
Potem pojawiła się jedna z moich ulubionych książek – Cyfrowa demencja, o której już pisałem i którą to książkę polecałem. To niejako druga strona medalu, sytuacja, w której jesteśmy osaczeni przez cyfrowe otoczenie.
Czy jesteśmy przeciążeni cyfrowo?
Digital

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *