IT’s the services, stupid!

W rozmowie w miłym towarzystwie tak sobie rzuciłem: “Services, stupid!”. I znowu okazało się, że jestem wtórny. To już było w… 2004 roku. Wszystkim więc, nie tylko tym tytułowym wybranym dedykuję tę starą myśl – w informatyce najważniejsze są usługi. Owszem, oparte o blachę i druty! Tak to w życiu jest, że drut jest łatwo pociągnąć, trudniej jest wdrożyć usługę. Ale nikt wszak nie obiecywał, że będzie łatwo i lekko. Tak już było i czym się to skończyło?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *