O indykowaniu…

Dokładnie tydzień temu miało miejsce pierwsze spotkanie ciała o skróconej nazwie WKO-W WIL. Mam pełną świadomość, że wydział już nie wybiera dziekana a jedynie wskazuje czyli właśnie indykuje spośród prekandydatów kandydatów, z których rektor wybierze… Wiem, żyjemy od kilku lat w zupełnie innej rzeczywistości, ale… Nie byłem jedynym, który “gardłował” jako osobnik kontrowersyjny na poprzednim zebraniu. Stańmy w prawdzie – to co nie jest zabronione jest dozwolone! Kandydaci na rektora prezentowali swoje programy. Potem przez prawie dwie godziny trwało zadawanie pytań. Dlaczego jako wydział, jako WKO-W WIL mamy głosować trochę w ciemno, bardziej na osobę niż na jej program. A może chodzi o to, że dziekan nie będzie ustalał żadnego programu dla wydziału. Program przyjdzie po prostu cudownie z góry, może nawet wręcz zstąpi…

https://wutwaw-my.sharepoint.com/:v:/g/personal/michal_duchlinski_pw_edu_pl/EeS2i4-gI0dDrHhNMgTv0sYBZTlmiQj_sG5NN88RWwoHAw?e=PcVOvy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *