Jazda…

Dlaczego krzywa wypłaszcza się pod koniec listopada? odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Policzmy ile będzie nowych przypadków do końca listopada? Trzeba policzyć pole pod krzywą, czyli całkę. Na osi poziomej mamy 35 dni, na pionowej liczby od 16 do 40 tysięcy. Do policzenia jest pole trapezu… Wynosi ono, uwaga… 805 tysięcy. Tak, tak… Prawie milion. Ile mamy respiratorów, łóżek? Czy każdy już rozumie, dlaczego wyprowadzono ludzi na ulice? To klasyczny konflikt zastępczy. Wiele osób twierdzi, pewnikiem słusznie, że wobec niskiej liczby wykonywanych testów liczba zachorowań może być dziesięć razy wyższa. Zachoruje więc osiem milionów, dzięki czemu osiągniemy tę mityczną odporność stadną czy też zbiorową. Bracie Słowianie ze wschodu mówią – u nas ludjej mnoga… U nas trochę mniej ale… W dużej mierze rozwiąże się “problem ZUS”. Ilu umrze stypendystów ZUS? Dawno temu mówiło się – renciści, popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem. Dziś trwa wielka wymiana nie tyle elit co ludzi. Tysiące zmarłych na kowid zastąpią nowe pokolenia wychowane na reaktywacji dziennika telewizyjnego.

https://www.facebook.com/pisorgpl/videos/355826965834838/

Jedna odpowiedź do “Jazda…”

  1. A skąd w tym modelu charakter krzywej Gaussa (przesuniętej) w sensie to, że mamy prognozowaną górkę, a potem zjazd ? Czy to wynika z modelowania, które wychodzi na krótko w przyszłość, na bazie aktualnych danych i potem model naturalnie musi “zjechać w dół” ze względu na odległość czasową, czy jakaś optymistyczna perspektywa “odporności stadnej” i tym samym wygaszenia epidemii. Domyślam się, że niestety to ta pierwsza opcja…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *