Niestety ze względu na stan zdrowia nie mogłem wziąć udziału w kolejnej wydziałowej imprezce masowego rażenia, acz już same przygotowania wyglądały imponująco a temat wystąpienia mojego imiennika budził zdrowe inżynierskie emocje. Nasz budynek. Konstrukcja, jej stan techniczny, możliwości… Najbardziej fascynowały mnie te trzy kropki. Możliwości czego? Albo jakie możliwości naszego budynku? Rok temu podczas kampanii wyborczej dużo się mówiło o nowym gmachu. Lud, suweren musi widzieć przyszłość i mieć cel, który mu wyznaczają… politycy. Spośród wielu definicji polityki najbardziej podoba mi się ta – polityka to sztuka zdobywania władzy a potem utrzymania jej. W obu tych działaniach wszystkie chwyty są dozwolone. Można opowiadać dowolne historie… Ludzie lubią mieć marzenia. Ja na przykład miałem marzenie, że przeprowadzę wykłady z podstaw informatyki w trybie blended. Opracowałem komplet multimedialnych wykładów i… Wykłady zostały zlikwidowane. To marzenie okazało się być złudzeniem. Złudzenia to marzenia, które się nie zrealizowały i nie zrealizują. Są jeszcze… aberracje. Aberracją jest myślenie w wieku 70 lat o fizycznym powrocie do młodości. Aberracją jest pomysł, że za rok podróż do Nowego Yorku będzie trwała minutę.
Z gmachem AAL-16 jestem związany od jego początku. W październiku 1977 rozpoczęły się w nim pierwsze zajęcia, byłem wtedy studentem czwartego roku. Dziś po 48 latach mam daleko idące obawy, że jeśli nawet stan techniczny konstrukcji budynku jest dobry to możliwości jego modernizacji i przebudowy są zdecydowanie bardzo ograniczone. Byłem na konferencji w gmachu wydziału neofilologii UW. Wszystkim sugeruję obejrzeć wizualizacje projektowe i galerię zdjęć. Warto poznać historię inwestycji. Była ona podzielona na dwa etapy. W pierwszym w latach 2006-2012 powstała część o powierzchni 11 tys. m2. Druga część została oddana do użytku w 2022 – łączna powierzchnia to 28 tys. m2 a łączny koszt budowy to 183 miliony. A wszystko to w ramach programu za okrągły miliard – Uniwersytet Warszawski 2016-2027. Tyle fakty, a inżynierowie powinni rozmawiać o faktach. Po roku od rozpoczęcia akcji nowy gmach jesteśmy chyba dokładnie w punkcie wyjścia. I nie ma żadnej możliwości, aby za trzy lata czyli pod koniec trzeciej kadencji przeprowadzić się do nowego gmachu. Może pod koniec czwartej a realnie patrząc piątej. Ja wiedziałem to, choć nie jestem praktykującym inżynierem, dokładnie rok temu. A Wy?