Kierunek równania i… TK

Potoczne powiedzenie mówi o “równaniu w dół”. Czy można konstruktywnie “równać w górę”? Od czego zależy ten kierunek równania? Z tym równaniem a w zasadzie jego kierunkiem jest tak – równamy do większości. Taka jest ludzka natura. Jak jest czysto, każdy, oczywiście za wyjątkiem przypadków patologicznych i chuligańskich, wstydzi się brudzić, malować, śmiecić. Jeśli jest już brud to czasami nawet kulturalnemu człowiekowi zdarza się w chwili słabości dołożyć to i owo. Z czasów gdy mieszkałem w bloku widna była czysta dopóki nie pojawiła się pierwsza “malowanka”. Taka jest niezmienna natura człowieka?
Kilka lat temu wiele mówiło się o ochronie talentów. Przed czym? Moim skromnym zdaniem ochrona talentów to uchronienie ich przed nieuchronnym równaniem w dół – zdanie jest celowo trudne w czytaniu aby zmobilizować Czytelników do koncentracji. Wielokrotnie postulowałem stosownym władzom wydziału, aby wykorzystując fakt, że do grupy pierwszej na pierwszym semestrze są zapisywane osoby deklarujące bardzo dobrą znajomość informatyki, co “zalicza” wybieralność wersji przedmiotu “otoczyć tę grupę specjalną troską”. Znaczy to po prostu realizowanie z nimi w ramach ćwiczeń bardziej ambitnego zakresu zajęć. Dzięki wyższemu średniemu poziomowi w grupie byłoby w niej realizowane mityczne równanie w górę. Nie tracilibyśmy talentów. Cóż, jak to bywa z większością moich pomysłów nie został on zrealizowany.
Kiedyś, przed laty w podobnej sytuacji usłyszałem – Pana pomysł jest głupi. Na pytanie dlaczego usłyszałem – jest głupi bo jest głupi. Czy w tym przypadku mój pomysł także jest głupi bo jest głupi? A może jednak ktoś zechce się nad nim pochylić, pomyśleć…
Co to ma wspólnego z malejącym zainteresowaniem TK? Bardzo wiele. Co roku spada zainteresowanie wydziałem i liczba punktów niezbędnych do przyjęcia na studia. Talenty równają w dół i nie ma chętnych na TK. Jestem głęboko przekonany, że gdyby utworzyć taką “elitarną” w dobrym tego słowa znaczeniu grupę to zyskakałby na tym cały wydział nie tylko TK.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *