The report of my death…

Słynne powiedzenie Marka Twaina “the report of my death was an exaggeration” bywa bardzo często błędnie cytowane. Jego sens zarówno w oryginale jak i w zmodyfikowanych wersjach jest jednak taki sam. Pogłoski o mojej śmierci były także przedwczesne… Być może kogoś to zmartwi, ale świat, uczelnia, wydział będą się niestety jeszcze trochę pomęczyć ze mną. A jak wygląda “prawda materialna” o tej sprawie? W minioną niedzielę uległem poważnemu zatruciu pokarmowego zupą grzybową, w której musiały być podobne do mnie “toksyczne i trujące osobniki”. Potwierdzam, wylądowałem w towarzystwie kilku osób na izbie przyjęć pod kroplówką, potwierdzam, miały miejsce badania toksykologiczne które wykazały, że przeżyję. Szczegółów technicznych moich dolegliwości nie będę ujawniał. Wystarczy uruchomić wyobraźnię. Wszystkich czytelników tego bloga przestrzegam – nawet jeśli jesteście wytrawnymi grzybiarzami strzeżcie się grzybów!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *