Dyskretny urok N…

Tym, którzy nie ogarnęli w pełni tekstu rozporządzenia dedykuję odnośny fragment rozporządzenia. Najbardziej tajemniczy jest czas pracy związany z prowadzeniem działalności naukowej. Akurat u nas jest stosowna uchwała Senatu, że na badania poświęcamy 45% czasu. Ale czy był taki obowiązek określania tego? Jest to swoją drogą sensowne, bo dydaktyka na prawdę zajmuje zdecydowanie więcej niż połowę czasu. Oczywiście, można ją opędzić przez dokładnie 240 godzin, ale o przypadkach szczególnych, które notuje medycyna nie rozmawiamy. Pomysł jest więc zdecydowanie słuszny, ale przewiduję problemy z tak zwaną implementacją.

JakLiczyc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *