W miniony piątek odbyło się towarzyskie spotkanie absolwentów Teorii Konstrukcji, podczas którego przekazana została smutna informacja, że w nadchodzącym roku akademickim najprawdopodobniej nie powstanie grupa TK. Można na problem spojrzeć przez pryzmat teorii spisku przeciw mechanice. Można też nieco bardziej realistycznie i pragmatycznie. Na stronie TK możemy przeczytać: „Roczniki, w których nie utworzono grupy TK : 1982, 1989, 1997, 2000, 2001, 2004, 2005, 2007, 2009 i 2011.” W ciągu ostatnich 15 lat grupy TK nie było 7 razy i to powinno dać coś do myślenia. W sumie przez 43 lata nie było 10 roczników! Czy komukolwiek nie zapaliła się alarmowa lampka, nie zadzwonił dzwonek? Można oczywiście zwalić wszystko na spisek cyklistów, wegetarian i ekologów ale można też postarać się zrozumieć przyczyny spadku zainteresowania TK i poszukać sposobów zmiany tej sytuacji. To samo dotyczy zresztą całego naszego wydziału, ale to temat na zupełnie inne opowiadanie.
Pamiętam jak na początku lat ’90 poszedłem jako przedstawiciel OMK (Ośrodka Metod Komputerowych) do IMKI (Instytutu Mechaniki Konstrukcji Inżynierskich) z konstruktywną propozycją reformy TK, mającej na celu uatrakcyjnienie oferty. Jednym z tych elementów „rynkowego” uatrakcyjniania była propozycja zmiany na Komputerowe Modelowanie Konstrukcji. Na to jak wyglądało to spotkanie przez szacunek dla jego uczestników pozwolę sobie spuścić zasłonę milczenia…
Nie zrażony porażką zacząłem drążyć temat utworzenia Informatyki Budowlanej. Niestety nie zachowały się w sieci żadne moje zapiski na ten temat, a szkoda. Generalnie okazało się, że nie można, nie da się… W tym samym mniej więcej czasie Informatyka Budowlana powstała w… Krakowie. Gdy pokazałem, że gdzie indziej można i zacząłem zadawać niewygodne pytania, dlaczego u nas nie sugerowano i niedwuznacznie, żebym wyp…rowadził się do Krakowa.
Trzeci etap to był początek tego wieku. ZZI (Zakład Zastosowań Informatyki) zanim został częściowo wchłonięty przez Zakład Mechaniki Budowli zaproponował rozszerzenie nazwy TK o element Komputerowej Analizy. Z wielkim zaskoczeniem przyjąłem więc informację, że wielkim sukcesem ostatnich lat było pozbycie się z historycznej nazwy narośli KA… Sugeruję w tym miejscu raz jeszcze spojrzeć na statystyki. W ciągu ostatnich 15 lat 7 razy nie było TK. Ja twierdzę, że mimo rozszerzenia nazwy, moi oponenci będą pewnikiem twierdzić że to na skutek. Pozostaniemy przy swoich zdaniach ale oczywiście pełni wzajemnego szacunku dla siebie.
Czasy są takie, że coraz bardziej trzeba „zabiegać” o Studentów. Czasy są tez takie, że kandydaci na nasz wydział co roku legitymują się coraz mniejszą liczbą punktów z matury. Można oczywiście uważać, że „moja racja jest najmojsza” i trwać uparcie przy swoich racjach nie dostrzegając zmian wokół, nie próbując rozumnie, pragmatycznie i racjonalnie dostosować się do nich. Nie tylko moim zdaniem w obszarze konstrukcji problemów jest już rozwiązana. Wystarczy spojrzeć na samochody czy też samoloty. Od lat wyglądają bardzo podobnie, nie ma tam rewolucyjnych zmian w konstrukcji. Są rewolucyjne zmiany w materiałach. Od lat mówiłem pokazując choćby przykład MEiL, że powinniśmy postawić na Mechanikę Konstrukcji i Materiałów czy też Mechaniki Materiałów i Konstrukcji jako na nierozdzielną całość. W cytowanym już Krakowie istnieje… Mechanika Materiałów i Konstrukcji Budowlanych. Jak wygląda program można łatwo odczytać z systemu Sylabus, który jest jakby bardziej czytelny od naszego ECTS. raków jest do bólu skuteczny i pragmatyczny. Skoro topowym tematem jest BIM to… Od RA 2014/15 Informatyka Budowlana nazywa się Budowle: Informacja i Modelowanie. A my nadal rozmawiamy… OK, rozmawiajmy, ale może bardziej konstruktywnie!